Policjanci zatrzymali czterech kierujących, którzy wcześniej pili alkohol
Pomimo wielu apeli i codziennych komunikatów, na drogach powiatu dębickiego wciąż zatrzymywani są nietrzeźwi kierujący pojazdami. Stanowią oni ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Każda, nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie, wpływa na koncentrację i refleks, które mogą skutkować nieodwracalnymi konsekwencjami.
Dębiccy policjanci na bieżąco przeprowadzają kontrole stanu trzeźwości, zarówno rowerzystów, jak i kierujących pojazdami mechanicznymi. W ciągu ostatniego weekendu funkcjonariusze zatrzymali 4 kierowców, którzy zdecydowali się usiąść za kierownicą po wypiciu alkoholu.
- Pierwszy kierujący został zatrzymany do kontroli drogowej w piątek około godz. 14, w Nagawczynie. Podczas legitymowania od kierującego motorowerem mundurowi wyczuli alkohol. Okazało się, że 48-letni mieszkaniec Stobiernej miał blisko promil alkoholu w organizmie, ponadto nie posiadał prawa jazdy.
- Kolejnym nietrzeźwym był 32-letni mieszkaniec Pustkowa, który kierował rowerem. W niedzielę, mężczyzna był sprawcą kolizji drogowej, do której doprowadził zajeżdżając nieprawidłowo drogę kierującej volvo. Rowerzysta był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2,7 promila alkoholu w jego organizmie. 38-letnia mieszkanka Pruszkowa, kierująca volvo, była trzeźwa.
- Tego samego dnia, tym razem w Bobrowej, policjanci zatrzymali do kontroli kolejnego kierującego rowerem. 29-letni mieszkaniec Bobrowej miał w organizmie ponad 0,2 promila alkoholu. W tym przypadku mężczyzna został ukarany mandatem karnym wysokości 1000 zł.
- Niechlubnym rekordzistą weekendu został 38-letni mieszkaniec Róży. Przeprowadzona przez policjantów dębickiej drogówki kontrola trzeźwości, wykazała w organizmie rowerzysty ponad 3 promile alkoholu. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym wysokości 2500 zł.
Pamiętajmy:
Od 1 stycznia 2022 r. jazda rowerem w stanie po spożyciu alkoholu, czyli mając w wydychanym powietrzu od 0,2 do 0,5 promila grozi mandatem w wysokości 1000 złotych. Natomiast jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości - powyżej 0,5 promila, to grzywna w wysokości 2500 złotych.
Sąd może orzec też zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na okres od sześciu miesięcy do trzech lat. W przypadku kiedy rowerzysta w okresie trwania sądowego zakazu jazdy na rowerze, wsiądzie ponownie na jednoślad, będą groziły mu trzy lata więzienia. Bez znaczenia będzie czy jest pijany czy trzeźwy.
Korzystając z roweru, zadbajmy także o jego stan techniczny. Rower powinien posiadać sprawnie działające hamulce i odpowiednie wyposażenie, a szczególnie ważne jest właściwe oświetlenie pojazdu. Dodatkowo każdy rowerzysta, pomimo że nie jest to obowiązkowe, powinien korzystać z kasku ochronnego, ponieważ nawet pozornie niegroźna wywrotka na rowerze, może doprowadzić do tragicznych skutków.