Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy w Dębicy
Mieszkaniec województwa mazowieckiego uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Jak się okazało, 55-latek prowadził fiata mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.
Pijani kierowcy nie mogą czuć się bezkarni. Coraz częściej, nie tylko policjanci, ale też odpowiedzialni świadkowie, uniemożliwiają im dalszą jazdę. Tak też było w poniedziałek. Przed godz. 23, dyżurny dębickiej jednostki został poinformowany o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierującego.
W rozmowie ze zgłaszającym, funkcjonariusze ustalili, że na ul. Wilhelma Macha, zwrócił uwagę na jadącego przed nim fiata. Zachowanie kierowcy wskazywało, że może być pod działaniem alkoholu, dlatego, gdy tylko kierowca fiata zatrzymał pojazd, świadek podbiegł do samochodu, uniemożliwił mu dalszą jazdę i na miejsce wezwał policyjny patrol.
Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie kierującego fiatem. Policjanci ustalili, że pijany dębiczanin posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnego kierowcy zajmie się sąd.
Szybka reakcja i właściwa postawa zgłaszającego pozwoliła wyeliminować z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcę i zapobiec ewentualnej tragedii na drodze.
Piłeś - nie jedź! - to motto, które powinno przyświecać każdemu kierowcy. Dlatego jeśli widzisz, że nietrzeźwa osoba chce prowadzić pojazd, nie pozwól na to! Uniemożliwiając jazdę pijanemu kierowcy, ochronisz przed nieszczęściem jego i tych, których może spotkać na swojej drodze.